top of page

Szkolenia

Lata spędzone w sporcie profesjonalnym i późniejsza praktyka obrońcy w postępowaniach antydopingowych pokazały mi, że okoliczności spraw dyscyplinarnych mogą być tak złożone, że mogłyby posłużyć za scenariusz dobrego filmu. Większość z nich zaczyna się jednak od słów "nie wiedziałam / nie wiedziałem", a jako sportowiec profesjonalny jednak powinnaś / powinieneś wiedzieć - ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi.

Mięso skażone sterydami, zanieczyszczone suplementy, leki źle dobrane przez lekarza - to tylko kilka najczęstszych przyczyn początku sprawy dopingowej. Zgodnie z przepisami antydopingowymi to zawodnik jest odpowiedzialny za każdą substancję jaka zostanie wprowadzona do jego organizmu, a pozytywny wynik testu antydopingowego jest wystarczającym dowodem do uznania sportowca za winnego i nałożenia kary dyskwalifikacji.

 

Oprócz sportowców, za niektóre przewinienia dyscyplinarne na tle dopingowym mogą być odpowiedzialni także działacze sportowi, trenerzy czy lekarze. Jeśli chodzi o tych ostatnich, pojawiają się coraz głośniejsze i wyraźniejsze głosy o wprowadzeniu możliwości orzeczenia zakazu wykonywania zawodu lekarza w przypadku najcięższych naruszeń prawa antydopingowego.

W zakres moich usług wchodzi organizacja szkoleń antydopingowych dla sportowców, lekarzy, członków sztabów szkoleniowych i klubów sportowych dotyczących:

  • aktualnej Listy substancji i metod zakazanych WADA;

  • standardów edukacyjnych wymaganych od sportowców na tle przepisów antydopingowych;

  • przebiegu badania antydopingowego i praw sportowca w czasie jego przebiegu;

  • specyfiki postępowania antydopingowego i jego przebiegu;

  • praw i obowiązków sportowców, trenerów i lekarzy w postępowaniu antydopingowym;

  • instytucji i organizacji zaangażowanych w egzekwowanie przepisów antydopingowych i nakładanie kar;

  • minimalizacji ryzyka dyskwalifikacji przy wszczęciu sprawy antydopingowej.

 

Zapraszam do kontaktu i współpracy.

* * *

Najczęstszą przyczyną wpadki dopingowej jest niewiedza sportowca i brak świadomości jej konsekwencji.

* * *

bottom of page